W niedzielę, 21 września, centrum Andrychowa ponownie zamieniło się w przestrzeń, gdzie sport spotyka się z dobroczynnością. Już po raz trzynasty odbył się Bieg po Serce Zbója spod Złotej Górki, wydarzenie, które z roku na rok gromadzi tłumy mieszkańców i gości.
Setki uczestników – dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy – ruszyło na wyznaczone trasy pieszo i na rowerach. Nie chodziło jednak o czas czy rywalizację, ale o pomoc. Tegoroczna edycja poświęcona była dwóm dziewczynkom: Mai z Roczynoraz Lenie z Andrychowa. To właśnie na ich leczenie i rehabilitację trafią środki z pakietów startowych i zbiórek towarzyszących imprezie.
Sport i zabawa w jednym
Choć bieg stanowił główną część przedsięwzięcia, organizatorzy zadbali również o bogaty program towarzyszący. Uczestnicy mogli posłuchać koncertu Miejskiej Orkiestry Dętej Andropol, podziwiać pokaz karate czy spróbować swoich sił w rytmach zumby i popularnej belgijki, przygotowanych przez Rewię Dziecięco-Młodzieżową DINO.
Nie zabrakło atrakcji dla rodzin z dziećmi – ogromne bańki mydlane, spotkania z alpakami, a nawet wyjątkowi zbóje na szczudłach wprowadzili atmosferę zabawy i uśmiechu. Dodatkową niespodzianką był spływ w ramach akcji „Kajakiem po Serce Zbója”.
Integracja i pomoc
„Bieg po Serce Zbója” to nie tylko wydarzenie sportowe, ale także symbol wspólnoty i solidarności. Łączy pokolenia, promuje zdrowy tryb życia i przede wszystkim realnie wspiera tych, którzy potrzebują pomocy.
Organizatorzy podkreślają, że ogromna frekwencja i zaangażowanie mieszkańców pokazują, jak wielką siłę ma lokalna społeczność, gdy łączy ją szczytny cel.
foto:mamnewsa.pl