Podwyżki lokalnych podatków od nieruchomości wywołały gorącą debatę na sesji Rady Miejskiej w Kętach, która odbyła się 27 listopada. Ostatecznie większość radnych poparła propozycję podniesienia dwóch stawek: od budynków mieszkalnych z 90 do 95 groszy za metr kwadratowy oraz od gruntów pozostałych – z 28 do 35 groszy.
Dyskusję rozpoczęło porównanie stawek z sąsiednią gminą Wieprz, gdzie podatki są tradycyjnie niższe. Radny Lesław Kuźma po raz kolejny poprosił skarbniczkę Grażynę Zątek o przedstawienie tych danych. – Gmina Wieprz podniosła w tym roku stawkę od pozostałych gruntów z 12 do 14 groszy, a od budynków mieszkalnych z 62 do 71 groszy. Każda gmina prowadzi swoją własną politykę w tym zakresie – odpowiedziała skarbniczka.
Radna Olga Onyszkiewicz dopytywała, czy podwyżki są konieczne, szczególnie w kontekście budynków mieszkalnych, sugerując, że mogą one obciążyć budżety domowe mieszkańców. – Skutki tej podwyżki zostały uwzględnione w projekcie budżetu na przyszły rok i wynoszą niecałe 500 tys. zł – wyjaśniła Zątek.
Burmistrz Marcin Śliwa argumentował, że zmiana stawek nie będzie zbyt dotkliwa dla mieszkańców. – Pięć groszy więcej to dla właściciela 150-metrowego domu oznacza wzrost podatku o 7,50 zł rocznie – podkreślił. Dodał, że gmina zdecydowała się utrzymać na dotychczasowym poziomie stawkę podatku od nieruchomości związanych z działalnością gospodarczą. – Podniesienie tej stawki mogłoby zwiększyć budżet o około 4,5 mln zł, ale chcemy wspierać lokalnych przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy odbudowują się po trudnych sytuacjach, jak choćby pożary – wyjaśnił.
Radny Jan Kubik zwrócił uwagę na planowany wzrost subwencji rządowej, sugerując, że gmina nie musi podnosić podatków. – Mamy teraz większe wpływy, czy te pięć groszy naprawdę jest konieczne? – pytał. Skarbniczka odpowiedziała, że choć sytuacja finansowa gminy się poprawia, to dochody budżetowe sprzed kilku lat wciąż pozostają poza zasięgiem. – Dopiero za około 10 lat osiągniemy poziom dochodów z lat 2018-2019– oceniła.
Mimo różnic zdań, projekt uchwały został przyjęty. Za podwyżką głosowało 12 radnych, przeciwnych było 9.